Co prawda oskarowe emocje już opadły, ale ja postanowiłem jeszcze wrócić do męskich ubiorów z tej gali. W przeciwieństwie do zeszłorocznej recenzji (tutaj), tym razem skupię się wyłącznie na błędach, by pokazać w jaki sposób drobne i pozornie mało istotne detale potrafią popsuć stylizację za kilka tysięcy dolarów. O większość z tych błędów pisałem już na blogu nie raz, ale uważam, że pewne tematy warto przypominać co jakiś czas, tym bardziej, że w zdecydowanej większości przypadków są to naprawdę drobne detale, które łatwo można „naprawić”. Oczywiście te błędy nie odnoszą się wyłącznie do stylizacji oskarowych, lecz ogólnie do wydarzeń wymagających założenia eleganckiego stroju.
Poniżej przedstawiam dwanaście błędów, które według moich obserwacji powtarzają się najczęściej, nie tylko wśród gwiazd Hollywood. Pominąłem tak rażące wpadki jak łańcuch na szyi Travolty, czy odważny zestaw Jareda Leto.Uznajmy to za jednorazowe osobliwości, których kopiowanie raczej nie przyjdzie do głowy czytelnikom tego bloga. Nie wspominam też o braku poszetek u większości uczestników gali, bo w sumie nie jest to błędem, więc nie będę się czepiał, choć moim zdaniem biała chusteczka przy ubiorach wieczorowych jest wskazana.
1. ZA DŁUGIE SPODNIE
Na tym punkcie jestem szczególnie wyczulony, a niestety nadal jest to jeden z najczęstszych błędów wśród mężczyzn w Polsce. Nie lepiej jest z gwiazdami Hollywood. Za długie spodnie były częstym widokiem na czerwonym dywanie. Harmonijka która tworzy się z nadmiaru materiału wygląda niechlujnie i nie ma tu z czym dyskutować. Nogi są optycznie skrócone, a łydki pokrzywione i pogrubione. Nawet idealnie leżąca marynarka nie poprawi tego.
2. ZA KRÓTKIE SPODNIE
To zdecydowanie mniej popularny błąd niż ten opisany powyżej, ale i takie przypadki były na czerwonym dywanie. John Legend pokazuje, że nogawka nie powinna być tak krótka, gdy jest dość szeroka na dole.
Błąd z gatunku tych „dużego kalibru”, bo nie tylko łamie zasady klasycznej elegancji, ale po prostu psuje estetykę całej stylizacji. Ten błąd popełnił również nasz laureat, czyli reżyser Idy, Paweł Pawlikowski.
Chodzi o białą plamę jaka powstała pomiędzy górną linią spodni, a zapiętym guzikiem marynarki. Powstała ona dlatego, że zabrakło tam pasa smokingowego lub kamizelki. Biel koszuli powinna się ujawniać jedynie pomiędzy klapami marynarki aż do kołnierza i przy mankietach. Jeśli fragmenty koszuli wystają jeszcze w innych miejscach (np. na wysokości brzucha), to niepotrzebnie będą skracać sylwetkę i przyciągać wzrok, a należy pamiętać, że koszula jest w zasadzie bielizną, więc jej odsłanianie przy pewnych miejscach nie jest wskazane. Oczywiście na ten błąd można przymknąć oko w przypadku garniturów, ale jeśli jest to smoking, to nie ma tutaj wytłumaczenia. Niezbędna będzie kamizelka lub pas smokingowy, a w ostateczności spodnie w wyższym stanem, które zakryją kłopotliwą powierzchnię.
Strój wieczorowy powinien być elegancki i raczej stonowany, szczególnie jeśli mowa o uroczystych galach. Dyskretne powinny być także dodatki biżuteryjne. Eksponowanie drogich przedmiotów nie jest w dobrym guście. Zegarek wieczorowy powinien być prosty, elegancki i co najważniejsze, schowany pod mankietem. Celowe wysuwanie zegarka by był bardziej widoczny jest po prostu obciachowe i nie ma nic wspólnego z dobrym gustem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że eksponowanie czasomierza na czerwonym dywanie zapewne jest częścią kontraktów reklamowych (Travolta od lat jest twarzą marki Breitling), ale wygląda to kiepsko.
Można kombinować z garniturem, z butami, z dodatkami, ale jeśli chodzi o koszulę, to w sytuacjach wieczorowych trzeba po prostu postawić na biel. Nie ma nic lepszego.
6. ZA DŁUGIE RĘKAWY
To kolejny detal dotyczący długości poszczególnych elementów ubrania (w tym przypadku marynarki). Zasada jest prosta. Przy opuszczonych rękach, rękaw marynarki powinien się kończyć mniej więcej na wysokości przegubu nadgarstka w taki sposób, by odsłaniać ok. 1-2 cm mankietu koszuli.
7. ŚLEDZIK
Może w tej kwestii jestem zbyt konserwatywny, ale uważam, że bardzo wąski krawat zawiązany pod szyją dorosłego mężczyzny wygląda infantylnie. Po prostu śledzie kojarzą mi się wyłącznie z nastolatkami. Na wąskim krawacie trudno też zawiązać ładny węzeł.
To akurat błąd z kategorii tych mniejszego kalibru, ale warto pamiętać, że przy ubiorach na specjalne okazje, patki powinny być schowane do środka kieszeni. Jest to bardziej eleganckie, a przy marynarkach smokingowych jest po prostu standardem.
9. KOSZULA Z KLASYCZNYMI GUZIKAMI
Jeśli do wieczorowej koszuli zakładamy muchę, to powinna ona mieć zakrytą listwę guzikową lub być wyposażona w tzw. guziki jubilerskie, natomiast na gali oskarowej było sporo koszul z klasycznymi guzikami. Nie wygląda to estetycznie szczególnie wtedy, gdy guziki mają odcień żółtawy, a nie biały.
10. KRAWAT DO SMOKINGU
To element który jest często widoczny także na polskich galach. Krawat zakładany do smokingu jest błędem. Jeszcze można by przymknąć na to oko w przypadku marynarek z klapami frakowymi, ale z klapami szalowymi wygląda to po prostu źle. Do smokingu zawsze zakładamy muchę.
Taki przypadek był tylko jeden, ale i tak warto przypomnieć, że biała mucha będzie pasować wyłącznie do fraka.
12. NIEODPOWIEDNIE BUTY
Na tegorocznych Oscarach było sporo butów z otwartą przyszwą (derby) co jest błędem jeśli chodzi o strój wieczorowy. Tego typu obuwie nie pasuje szczególnie do smokingów, w końcu derby to buty dzienne. Jeszcze przy skórze wypolerowanej na wysoki połysk jakoś się to obroni, ale przy skórze matowej lub zamszowej (był i taki przypadek), nic z tego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz